Kalendarium wydarzeń Sektora Obronnego (27 stycznia 2025 – 2 lutego 2025)

Pierwszy polski pilot za sterami Husarza F-35, fot. Combat Camera Poland

Donald Trump buduje amerykańską Żelazną Kopułę

Prezydent USA Donald Trump podpisał 27 stycznia 2025 roku rozporządzenie wykonawcze dotyczące budowy tarczy antyrakietowej nowej generacji. Z oświadczenia opublikowanego przez Biały Dom wynika, że Sekretarz Obrony USA Pete Hegseth został zobowiązany, by w ciągu 60 dni przedstawić prezydentowi plan wdrożenia tarczy przeciwrakietowej nowej generacji. Nowy system ma zapewniać ochronę Stanów Zjednoczonych przed balistycznymi, hipersonicznymi, zaawansowanymi pociskami manewrującymi i innymi atakami powietrznymi nowej generacji.

Nowa administracja Białego Domu wstrzymuje federalną pomoc finansową

Jak pisze Washington Post, Matthew J. Vaeth, pełniący obowiązki szef Biura Zarządzania i Budżetu (OMB) w Białym Domu, nakazał 27 stycznia 2025 roku wszystkim agencjom federalnym tymczasowo wstrzymać wszelką działalność związaną z wydatkami federalnej pomocy finansowej, wstrzymanie wydawania wszelkich środków na granty, pożyczki i pomoc federalną. Decyzja może dotyczyć wydatków rzędu bilionów dolarów.

Może to dotyczyć transferów dla władz stanowych, federalnych programów socjalnych, wsparcia małych firm, subsydiów dla rolników, pomocy dotyczącej klęsk żywiołowych czy grantów na badania naukowe. Zamrożenie programów ma na celu dokonanie ich przeglądu pod kątem zbieżności z priorytetami prezydenta Donalda Trumpa.

Decyzję skrytykowali Demokraci, którzy kwestionują legalność posunięcia i jego konsekwencje. Jednak eksperci cytowani przez Washington Post są zdania, że tymczasowe wstrzymanie wydatków zaaprobowanych przez Kongres jest prawdopodobnie zgodne z prawem, chociaż budzi obawy o próby uzurpacji przez Biały Dom najważniejszych uprawnień Kongresu, czyli kontroli nad budżetem.

Wcześniejsze decyzje Trumpa dotyczyły wstrzymania wszelkiej pomocy zagranicznej USA na trzy miesiące. Na skutek zamrożenia pomocy zagranicznej zawieszono między innymi programy wsparcia dla Ukrainy, pomoc wojskową dla Tajwanu, wsparcie dla Kurdów pilnujących więzień, w których przetrzymywani są dżihadyści z Państwa Islamskiego w Syrii, a także identyfikowanie celów potencjalnych sankcji.

Putin chce przystąpić do rozmów pokojowych bez udziału Zełenskiego

Przywódca Rosji Władimir Putin powiedział 28 stycznia 2025 roku w wywiadzie w rosyjskiej telewizji państwowej, że wojna na Ukrainie zakończy się w ciągu dwóch miesięcy, jeśli Kijów nie będzie otrzymywać pomocy wojskowej ze strony zachodnich sojuszników. Rosyjski przywódca stwierdził też, że jest gotowy do negocjacji w celu zakończenia wojny na Ukrainie, ale nie widzi woli Kijowa, aby przystąpić do „legalnych” rozmów bez udziału Wołodymyra Zełenskiego. Według Putina prezydent Ukrainy piastuje swój urząd nielegalnie.

– Zasadniczo, jeśli chcą negocjować, istnieje legalny sposób, aby to zrobić. Niech przewodniczący parlamentu Ukrainy zajmie się tym zgodnie z konstytucją. Jeśli jest taka chęć, możemy rozwiązać wszelkie kwestie prawne. Jednak jak dotąd po prostu nie widzimy takiej chęci – powiedział Putin, cytowany przez agencję AFP.

W Ukrainie rosną obawy związane z decyzją prezydenta USA Donalda Trumpa, który zawiesił wszystkie programy amerykańskiej pomocy zagranicznej w celu oceny ich zgodności z jego polityką zagraniczną. Sekretarz stanu USA Marco Rubio ogłosił zamrożenie niemal wszystkich programów pomocy zagranicznej na co najmniej 90 dni.

Zwiększamy zdolności Sił Powietrznych Wojska Polskiego do zwalczania systemów radiolokacyjnych

Umowę na dostawę pocisków przeciwradiolokacyjnych AGM-88G AARGM-ER podpisał 28 stycznia 2025 roku wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Przedmiotem umowy jest dostawa ponad 200 samonaprowadzających się na źródło promieniowania elektromagnetycznego pocisków rakietowych AGM-88G AARGM-ER (Advanced Anti-Radiation Guided Missiles – Extended Range). Wartość umowy wynosi około 745 mln USD netto, dostawy będą realizowane w latach 2029–2035. Zasięg pocisków, to ponad 200 kilometrów. To jest nowoczesna wersja pocisków przeciwradiolokacyjnych, które mogą oddziaływać na radary przeciwnika, jak również na systemy obrony powietrznej i przeciwrakietowej.

Kupujemy pociski AGM-88G AARGM-ER z USA. fot. MON

Kupujemy pociski AGM-88G AARGM-ER z USA. fot. MON

 

– Nabywamy, za zgodą rządu Stanów Zjednoczonych, pociski przeciwradiolokacyjne, które namierzają, znajdują i oddziałują na systemy obrony powietrznej przeciwnika, obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej przeciwnika. To jest przełomowy zakup – powiedział wicepremier i szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. – Tylko w takim przypadku, gdy mamy w pełni wyposażone samoloty F-35, z możliwością dostosowania tych pocisków również do samolotów F-16, jesteśmy w stanie skutecznie wykorzystywać wszystkie zdolności tych najnowocześniejszych maszyn, które będą w użyciu polskich sił zbrojnych.

Dodał, że umowa to ogromny postęp w dziedzinie zdolności operacyjnych, wykorzystania w pełni potencjału polskich sił powietrznych, zagospodarowania samolotów F-35 w taki sposób, jaki należy to robić, bo sam samolot bez odpowiedniego uzbrojenia, nawet najlepszy, nie stanowi o przewadze, o sile i o skuteczności.

Największa dostawa broni z Izraela do Ukrainy od czasu rosyjskiej inwazji

Amerykański portal Axios poinformował 29 stycznia 2025 roku, że amerykańskie wojsko przetransportowało z Izraela do Polski samolotami transportowymi C-17 około 90 pocisków systemu obrony powietrznej Patriot, które mają trafić na Ukrainę. Pociski pochodzą z zapasów armii izraelskiej, która wycofała je ze służby. Izrael zastrzega – nie dostarczamy broni Ukrainie, tylko zwracamy ją USA.

Systemy Patriot zostały wycofane z użycia w izraelskich siłach zbrojnych w kwietniu 2024 r., po ponad 30 latach służby. Już wcześniej to pochodzące z USA uzbrojenie było wykorzystywane głównie do celów szkoleniowych, ponieważ Izrael opracował własne systemy obrony powietrznej. Po tym, gdy ogłoszono wycofanie Patriotów władze w Kijowie poprosiły USA i Izrael o ich odnowienie i przesłanie do Ukrainy. Źródło serwisu w izraelskim rządzie przekazało, że premier Benjamin Netanjahu początkowo nie chciał o tym rozmawiać, ale we wrześniu 2024 roku zgodził się na przekazanie uzbrojenia.

Wysoki rangą urzędnik izraelskiego rządu przekazał Axiosowi, że władze w Jerozolimie poinformowały z wyprzedzeniem Moskwę o decyzji dotyczącej Patriotów zaznaczając, że Izrael „tylko zwraca to uzbrojenie USA”, a nie dostarcza je Ukrainie.

Mimo próśb Kijowa do tej pory Izrael nie przekazywał pomocy zbrojeniowej Ukrainie, dostarczał jednak transporty z pomocą humanitarną, jest to więc największa dostawa broni z Izraela do Ukrainy od czasu rozpoczętej niemal trzy lata temu rosyjskiej inwazji na to państwo – zaznaczył Axios,

Innowacyjne spółki i uczelnie będą współpracować przy rozwoju nowych technik

Powstał Klaster Technologii Autonomicznych. Powołano go 30 stycznia 2025 roku w siedzibie Multidyscyplinarnego Centrum Badawczego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie przez polskie firmy i jednostki naukowe, których innowacyjne pomysły wybiegają w przyszłe dekady.

Klaster ma umożliwić polskim firmom i jednostkom naukowym zajmującym się rozwojem zaawansowanych technologii lepszą współpracę, która ma fundamentalne znaczenie między innymi dla rozwoju pojazdów autonomicznych o różnych zastosowaniach, w tym dla zastosowań dual-use (podwójnego zastosowania, cywilnego i wojskowego).

Rozwój pojazdów autonomicznych w oparciu o technologie krajowe i uzyskanie suwerenności technologicznej mają szczególne znaczenie w obecnej sytuacji geopolitycznej. Kluczem do sukcesu jest współdziałanie sektora technologicznego w ramach jednolitej strategii oraz jednolita reprezentacja środowiska. Jest to główny cel powołania klastra, który działa też na rzecz promowania i reprezentowania interesów swoich członków na arenie krajowej i międzynarodowej, co może prowadzić do nowych partnerstw i kontraktów. Jednym z głównych pomysłodawców Klastra Technologii Autonomicznych jest generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.

W skład założycieli Klastra Technologii Autonomicznych wchodzą: VIGO Photonics oraz Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji (KIGEiT), która jest jednocześnie Koordynatorem klastra. Pośród założycieli są też spółki: Apator, Atende Industries, Borimex ZK, Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowe Telesystem-Mesko, Elproma Elektronika, Genicore, Phoenix Systems, Politechnika Poznańska (Instytut Robotyki i Inteligencji Maszynowej), Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Rea Space, SKB Drive Tech i Vera Holding.

Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji (KIGEiT), która powstała w 1992 r. jest organizacją typu non-profit zrzeszającą grupę podmiotów gospodarczych zajmujących się produkcją, handlem, usługami lub pracami naukowo-badawczymi w zakresie lub na rzecz elektroniki, telekomunikacji, informatyki, teleinformatyki, energetyki, elektrotechniki, automatyki przemysłowej, a także w zakresie audiowizualnych mediów elektronicznych. Zrzesza ponad 160 członków, którzy zatrudniają bezpośrednio ponad 58.000 osób i mają przychody na poziomie ponad 70 mld złotych rocznie. Jest członkiem Krajowej Izby Gospodarczej i DIGITALEUROPE oraz Polskiego Komitetu Światowej Rady Energetycznej.

Współpraca zbrojeniowa Polski z Koreą Południową przebiega prawidłowo

W Warszawie 30 stycznia 2025 roku odbył się briefing prasowy sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Pawła Bejdy, poświęcony kontraktom zbrojeniowym zawartym ze stroną południowokoreańską. Minister dementował pogłoski, które pojawiły się 8 stycznia w koreańskiej przestrzeni publicznej, że Polska nie negocjuje kontraktów, zrywa kontrakty i nie rozmawia ze stroną koreańską na temat dostaw uzbrojenia.

Minister zapewnił, że prowadzimy rozmowy z Koreańczykami. Mamy również potwierdzenie naszego attaché obrony narodowej w Korei, że te artykuły, które ukazują się w przestrzeni medialnej koreańskiej, to po prostu fake newsy.

– Negocjujemy kontrakty koreańskie i są one sukcesywnie realizowane, chociażby dostawy armatohaubic K9 w zeszłym roku zostały zrealizowane w ponad 100%, czyli Korea dostarczyła nam więcej sprzętu niż zakontraktowaliśmy na rok 2024 – mówi Paweł Bejda, wiceminister odpowiedzialny za zakupy uzbrojenia dla polskiej armii. – Ostatnio spotkałem się z ministrem Cho z rządowej agencji uzbrojenia DAPA i rozmawialiśmy o trwającej obecnie współpracy między innymi dotyczącej czołgu K2. Rozmawialiśmy również o dostawach pozostałego sprzętu zakontraktowanego wcześniej. Te rozmowy absolutnie przebiegały w bardzo dobrej atmosferze. Minister Cho zapewniał, że nie będzie żadnych problemów dotyczących realizacji przyszłych i obecnych kontraktów. W tej chwili jeszcze negocjacje trwają. My rozumiemy, że sytuacja polityczna w Korei Południowej jest trudna, natomiast chcę powiedzieć, że Agencja Uzbrojenia negocjuje z podmiotami prywatnymi w Korei – zaznaczył Paweł Bejda.

Rosja planuje w 2025 roku uzupełnić swoją armię o co najmniej 280.000 żołnierzy

– Łącznie, w celu uzupełnienia strat poniesionych podczas wojny przeciwko Ukrainie, państwo-agresor Rosja zamierza w 2025 roku zmobilizować co najmniej 280.000 okupantów – zaalarmował 30 stycznia 2025 roku ukraiński wywiad wojskowy (HUR) w Telegramie.

Połowę tej liczby mają stanowić więźniowie, dłużnicy kredytowi i osoby mające problemy z prawem.

Według wywiadu, aby uzupełnić straty armii, Rosja zamierza zmobilizować co najmniej 126.000 żołnierzy z tak zwanego „kontyngentu specjalnego”. HUR wyjaśnił, że chodzi o obywateli, którzy odbywają wyroki w więzieniach, pozostają objęci śledztwem, mają zaległości kredytowe lub innego rodzaju problemy z prawem. Moskwa planuje mobilizować średnio 10.000 osób z „kontyngentu specjalnego” każdego miesiąca.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał w swoim najnowszym raporcie, że szacunkowe straty wojsk rosyjskich w wojnie z Ukrainą wynoszą około 835.000 zabitych i rannych żołnierzy. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, że w jego kraju należałoby rozmieścić co najmniej 200.000 żołnierzy sił pokojowych z państw Europy, aby zapobiec nowej napaści Rosji po zawarciu porozumienia Kijowa z Moskwą o zawieszeniu broni. Według niego 200.000 to minimalna liczebność takiej misji, która pozwoli uniknąć ponownego wtargnięcia Rosji na Ukrainę – przy założeniu, że rosyjskie siły zbrojne będą liczyć 1,5 mln żołnierzy, a ukraińskie połowę tej liczby.

Polski pilot po raz pierwszy za sterami naszego Husarza F-35

W Ebbing Air National Guard Base – amerykańskiej bazie lotniczej Gwardii Narodowej w Fort Smith w stanie Arkansas w USA – 31 stycznia 2025 roku polski pilot odbył pierwszy lot za sterami „Husarza” – samolotu V generacji F-35.

Pierwszy polski F-35. fot. Combat Camera Poland

Pierwszy polski F-35. fot. Combat Camera Poland

 

Zgodnie z procedurą lot szkoleniowy odbył się z wykorzystaniem dwóch maszyn w formacji chase (pościgu), dzięki czemu lecący za Polakiem amerykański instruktor mógł sprawdzać poprawność wykonywanych manewrów. Polski pilot zasiadł za sterami F-35A „Husarz” niespełna dwa miesiące po pierwszym starcie polskiej maszyny z lotniska fabryki Lockheed Martin w bazie NAS Joint Reserve Base Fort Worth w Teksasie.

Obecnie w bazie w Ebbing (Ebbing Air National Guard – EANG) szkoli się sześciu polskich pilotów, którzy – jak zapowiedział gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak, inspektor sił powietrznych w Dowództwie Generalnym – zgodnie z planem już w kwietniu 2025 roku powinni być w pełni wyszkolonymi pilotami bojowymi F-35.

Samoloty F-35 są jedynymi dostępnymi obecnie na rynku produkowanymi seryjnie statkami powietrznymi posiadającymi właściwości „stealth”, które stanowią kluczowy element umożliwiający skuteczną realizację zadań w przypadku konfliktu z przeciwnikiem posiadającym zaawansowane systemy antydostępowe. Wyróżniają się interoperacyjnością, współpracują także na przykład z systemem Patriot. Polska zamówiła 32 wielozadaniowe samoloty F-35 dla Sił Powietrznych.

Zmiana dowodzenia w operacji Bezpieczne Podlasie

W Ośrodku Ćwiczeń Zielona, z udziałem sekretarza stanu MON Pawła Bejdy i wiceministra Stanisława Wziątka, 31 stycznia 2025 roku odbyła się uroczystość przekazania dowodzenia operacją Bezpieczne Podlasie. Dowódca pierwszej zmiany operacji, gen. dyw. Arkadiusz Szkutnik (dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej) przekazał obowiązki dowódcy drugiej zmiany, gen. dyw. Szymonowi Koziatkowi (dowódcy 12. Dywizji Zmechanizowanej).

Operacja Bezpieczne Podlasie, realizowana przy wschodniej granicy państwa rozpoczęła się 1 sierpnia 2024 roku. To kontynuacja wsparcia Straży Granicznej w odpowiedzi na presję migracyjną na granicy polsko-białoruskiej. Głównym zadaniem żołnierzy Wojska Polskiego jest pomoc Straży Granicznej w ochronie granicy państwowej. Od rozpoczęcia operacji Bezpieczne Podlasie, żołnierze Wojska Polskiego aktywnie angażują się w działania poszukiwawcze, niezbędne działania ratunkowe oraz udzielają pomocy medycznej migrantom, a swoją obecnością na wschodzie, demonstrują gotowość Sił Zbrojnych RP do zapewnienia bezpieczeństwa granic Polski.

Od 1 sierpnia 2024 roku główne siły w operacji Bezpieczne Podlasie stanowili żołnierze 18. Dywizji Zmechanizowanej. Od 1 lutego 2025 roku odpowiedzialność za prowadzenie operacji przejmuje 12. Dywizja Zmechanizowana, wspierana przez pododdziały 11. Dywizji Kawalerii Pancernej oraz Wojska Obrony Terytorialnej.

Będzie amerykański konkurs na haubicę

Jak dowiedzieliśmy się 31 stycznia 2025 roku, po analizie wniosków z wojny w Ukrainie i podróżach dookoła świata w celu oceny istniejących samobieżnych haubic, armia amerykańska postanowiła zrezygnować z kolejnej próby opracowania własnej haubicy i ogłosi otwarty konkurs na pozyskanie takiej broni. W ostatnich miesiącach służby odbyły międzynarodowy „rajd”, odwiedzając kilka firm z Europy, Azji i Bliskiego Wschodu, między innymi: Rheinmetall, BAE Systems, Hanwha, General Dynamics i Elbit Systems. Sprawa stała się pilna po anulowaniu prac nad platformą Extended Range Cannon Artillery (ERCA). Ten prototyp przewidywał wykorzystanie 30-stopowej lufy armaty kal. 58 do samobieżnej haubicy Paladin M109A7 firmy BAE Systems. Miał wystrzeliwać pociski 155 mm na odległość do 70 kilometrów.

Portal Breaking Defense cytuje wypowiedź wysokiego urzędnika amerykańskiego, który powiedział, że w programie Executive Officer for Ground Combat Systems służba planuje zorganizować konkurs, który rozpocznie się od opublikowania wniosku o składanie propozycji na pierwszą fazę konkursu w połowie lutego 2025. Potwierdził to e-mailem gen. dyw. Glenn Dean. Przypomniał, że faza I to faza „testowania”, która obejmuje dalsze testowanie dojrzałych platform i nie będzie polegała na selekcji dostawców. Konkurencja bowiem w tej fazie pozostaje kluczowa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ta druga runda „konkurencyjna” nastąpi na początku roku fiskalnego 2027. Decyzje o wyborze przez Amerykanów samobieżnej armatohaubicy powinniśmy poznać w 2030 roku.

Amerykanie ogłoszą konkurs na samobieżne działa zwiększonego zasięgu. fot. US Army

Amerykanie ogłoszą konkurs na samobieżne działa zwiększonego zasięgu. fot. US Army

 

Europa powinna zainwestować w sektor obronny około 500 mld euro

Jutro, 3 lutego 2025 roku odbędzie się szczyt Unii Europejskiej, który ma posłużyć jako przygotowanie do konkretnych decyzji mających wzmocnić obronność UE. Przywódcy unijnych państw i rządów przedstawią poglądy na temat tego, jakie zdolności obronne powinna rozwijać Unia Europejska i jak zwiększyć finansowanie sektora obronności. Według szacunków Komisji Europejskiej w ciągu następnej dekady potrzebne będą dodatkowe inwestycje wynoszące około 500 mld euro.

– Mimo że europejski przemysł obronny posiada wiele cennych technologii, jego zdolności produkcyjne są bardzo zapóźnione. To widać chociażby w przypadku produkcji amunicji. Musimy więc bardzo dużo i relatywnie szybko zainwestować, aby uzyskać zdolność do produkcji sprzętu wojskowego, uzbrojenia, części zamiennych, amunicji – zaznaczył Paweł Zalewski, sekretarz stanu w MON, który na posiedzeniu komisji ds. bezpieczeństwa i obronności (SEDE) Parlamentu Europejskiego przedstawił priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE w dziedzinie obronności. – Wychodzimy od interesów narodowych i szukamy wspólnego mianownika. Finalnie Unia Europejska pokazała, że jest zdolna do tego, aby takie kompromisy w wielu różnych sprawach znajdować. Jestem przekonany, że znajdziemy kompromis także w tej sprawie – powiedział Zalewski i dodał również, że dzisiaj potrzeba wyraźnie wskazuje, że Unia Europejska, która posiada instrumenty finansowania zdolności obrony państw członkowskich, powinna robić to w zgodzie z planami NATO.

Sektor Obronny
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.