Karuzela deklaracji, gróźb, zmieniających się zdań i opinii, jaką funduje nam obecnie Waszyngton – zwłaszcza niedawną decyzją, którą wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy, a potem przesyłanie kluczowych informacji wywiadowczych – dla Europy musiała zabrzmieć jak dzwonek ostrzegawczy. Czy Europa poradziłaby sobie, gdyby nie mogła korzystać z systemu Starlink Elona Muska – czyli systemu satelitarnego, który zapewnia dostęp do internetu w dowolnym miejscu na świecie – a co za tym idzie, bez amerykańskich danych wywiadowczych? Bądźmy szczerzy. Wygląda na to, że w tej chwili Unia Europejska nie ma alternatywnego, całościowego rozwiązania tego typu, choć można zastosować pewne rozwiązania tymczasowe, które pozwolą w krótkiej perspektywie załatać tę dziurę. Ważniejsze jednak jest to, jak wyglądają możliwości szybkiego zbudowania takiego kompleksowego systemu bezpiecznej łączności satelitarnej, który będzie oczami i uszami europejskiej części NATO.
Centrum Technologii Kosmicznych
Produkty Grupy WB będą na Księżycu – koncern ma też kosmiczny pomysł dla polskiego wojska
Grupa WB, największe polskie prywatne konsorcjum zbrojeniowe, przeżywa w ostatnich latach prawdziwy boom na swoje uzbrojenie. Do niedawna spółka znana była głównie z produkcji dronów. To się zmieniło. Grupa chce sięgnąć kosmosu. Ma też konkretne plany dla Polski i naszego wojska.














